Spaleni słońcem część trzecia i ostatnia

Kurwa mać!
Nikita uśpił mnie Czechowem, marginalnie i z uśmiechem pokazanym Sojuzem by w końcówce pierdolnąć mnie na pół mechaniczną, texańską piłą ..
Podszedł mnie jak szczeniaka.

Komentarze

  1. adam_ski (portwajn)6 marca 2007 07:13

    ale nie żałujesz, co? :)

    to coś Ci powiem

    kręci część drugą...

    fantastyczna scena z rozmową na schodach, nie? a ta pierwsza, jak zakłada czapkę i pokazuje się starszynie z profilu, a ten blednie i mieknie poznajac kto to -?

    Ech...

    OdpowiedzUsuń
  2. jest zajebisty i od czapy
    Święto Sterowców
    piorun kulisty
    i bania
    i przysięga pionierów
    tel. 24-37 hehe
    i ten "chuj w krymce" w gruzawiku co szukał Zagariowki czy jakos tak
    i portret pod balonem
    i skazka pouczającą wielce była
    i szarża na czołgi w obrobnie posiółka
    i galeria postaci "drugoplanowych":
    babiarz-pijaczek
    pan starszy
    służąca z tacą na dupie
    babcie-prababcie

    no kurwa radość żeś mnie sprawił nie z tej paki!

    tyle, że mnie podszedł drań jeden ...

    OdpowiedzUsuń
  3. nie ja, Nikita M. :)

    Inga Dapkunaite - ech, kobieta :)

    a i Aitim też nie taki jednoznaczny, nie?

    tak, drugi plan ważny bardzo, na każdym planie dobry film

    cieszy mię, żeś z uwaga obejrzał, i że Ci sie spodobał

    OdpowiedzUsuń
  4. aj, pamiętam, że nas też siekło na koniec.
    ta ostatnia niedziela, wkrótce się rozstaniemy...

    OdpowiedzUsuń
  5. a kto mówił że ty???

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty