Jeden z tych dni
Po pierwsze po trzech dniach przerwy pojechałem do robo "tramwajem" (o 5-tej było pogodnie:), no i przy "Świętokrzyskiej" złapała mnie taaaaka zamieć że hej!
Po wtóre rwanie zębów (patrz niżej, myślałem, że to będzie jedyna atrakcja dnia)
Po trzecie znów atak alergiczny, karetka, sygnał, kroplówki, szpital Orłowskiego ...
Potem cudowny słoneczny spacer na piechte z Czerniakowskiej na Żelazną po dokumenty i "tramwaja".
Po piąte już chyba w tzw. międzyczasie, gdzieś pod domami Centrum znalazłem na jezdni identyfikator nr55 bursanta (coby to znaczyć nie miało) Gospodarstwa Pomocniczego przy Centrum Szkolenia Policji w Legionowie, po dwudziestu krokach dwóch smutnych panów zatrzymuje mnie z tyłu za ramiona - "Co tam masz?", troszke byłem spiłowany życiem więc odwijam hardo - "Albo się przedstawcie jak jesteście kimś ważnym albo spierdalajcie ..", o dziwo spierdolili bez słowa.
Wieczorem, po siódme chyba, ide na "Rysia", mam nadzieję że nie umrę ze śmiechu niespodzianie :)
And last but not least nic mi jeść do jutra nie wolno a już "broń boże nic ciepłego do ust nie brać!"
I bardzo dobrze, strach pomyśleć co to mogłoby być, to ciepłe ... :)
Po wtóre rwanie zębów (patrz niżej, myślałem, że to będzie jedyna atrakcja dnia)
Po trzecie znów atak alergiczny, karetka, sygnał, kroplówki, szpital Orłowskiego ...
Potem cudowny słoneczny spacer na piechte z Czerniakowskiej na Żelazną po dokumenty i "tramwaja".
Po piąte już chyba w tzw. międzyczasie, gdzieś pod domami Centrum znalazłem na jezdni identyfikator nr55 bursanta (coby to znaczyć nie miało) Gospodarstwa Pomocniczego przy Centrum Szkolenia Policji w Legionowie, po dwudziestu krokach dwóch smutnych panów zatrzymuje mnie z tyłu za ramiona - "Co tam masz?", troszke byłem spiłowany życiem więc odwijam hardo - "Albo się przedstawcie jak jesteście kimś ważnym albo spierdalajcie ..", o dziwo spierdolili bez słowa.
Wieczorem, po siódme chyba, ide na "Rysia", mam nadzieję że nie umrę ze śmiechu niespodzianie :)
And last but not least nic mi jeść do jutra nie wolno a już "broń boże nic ciepłego do ust nie brać!"
I bardzo dobrze, strach pomyśleć co to mogłoby być, to ciepłe ... :)
Trzymaj sie dzielnie!!!!wspólczuję
OdpowiedzUsuńa my mamy nowe malutkie szczęscie..zwie sie Coma:)biało-czarne:) kochane i malutkie jeszcze
już po północy i żyję, znaczy alarm odwołany
OdpowiedzUsuń"Ryś" jest wielki!!!
Dla każdego kto w szkole nie przeszedł obojętnie koło "Wesela" czas na tym seansie nie będzie czasem straconym, tylko, że ten film jest więcej przerażający niż do śmichu ..
i co za lista płac!!!!
Stanisław Tym
Krzysztof Kowalewski
Zofia Merle
Krzysztof Globisz
Marta Lipińska
Janusz Rewiński
Krystyna Feldman
Marek Piwowski
Joanna Szczepkowska
Anna Przybylska
Krystyna Janda
Agata Buzek
Paulina Holtz
Jerzy Turek
Danuta Stenka
Marian Glinka
Marek Kondrat
Beata Tyszkiewicz
Grażyna Szapołowska
Grzegorz Miecugow
Borys Szyc
Marek Przybylik
itd itd
ale co to za stworzonko jest???
OdpowiedzUsuńwpierw pomyślałem, jak kretyn, że to córka :)
ale przecież córce nie dałabyś Coma! :)))
zresztą o dziewczynce mówiłoby się raczej mulatka albo krew z mlekiem a nie czarno-biała :))))
Więc pewno to czworonóg ..
Coma znaczy dużo śpi???
kotka??
ufff, co tu pytajników!
no Majore:))))to szczurinka mlodziuchna,no i chyba pojdziemy po jej siostrzyczke jeszcze,podobno szczurkie lepiej rosną wespól,co ty na to? bo facio pzrywiózl z hodowli calą gromadke rodzenstwa ,wiec jeszcze jest w sklepie ,bedzie im chyba fajnie we dwie..
OdpowiedzUsuńno z zębami toś se jazdę zafundowal nieziemską;>
OdpowiedzUsuńRYŚ - ma niesamowitą listę płac.On chyba specjalnie zrobił film dla starszego pokolenia gwiazd:)
starsze pokolenie? Szyc sie rzuci na line ..
OdpowiedzUsuńZapomniałem o "Edim" Gołębiowskim i ty pannie z Potem i ty od tej Ery czy innego Simplusa, i tym wysokim z Konia i stu innych co sie przewinęli ..
no normalnie oczopląs
joooooooł!!!!
OdpowiedzUsuń:)))))
jasne że sama ma nie być, prędziutko, myk-myk po siostrzyczke...
macie po tamtej stronie granicy taką zajebistą hodowle jakby co
i koniecznie poprosze o zdjecie, najlepiej we wlosach, na ramieniu :)
też szybciutko ...
jesli facet do sklepu oddał szczurzatka to na pewno nie z hodowli...
OdpowiedzUsuńale mniejsza z tym...
siostruchne koniecznie tylko sie upewnij na 100% co do płci (obu) żeby potem niespodzianek nie bylo (wpadki sie najlepszym przytrafic moga pomne tylko śp Regisa co sie po 2 tygodniach okazał byc oną!)
no i tez sie zdjęc domagam! a co!
skąd Coma?
OdpowiedzUsuńpierwsze skojarzenie śpiączka i film
jest tez jakiś zepsół, na Woodstocku chyba łoił ..
no tez mysle ze nie z hodowli tylko jakiejsc giełdy ,no ale przywiózl caly miot 7 sztuk, wiec wczoraj dokupilam siostrunie,no i sa juz dwie,maluchy jeszcze,ale brykają,mam nadzieje ze wszystko bedzie ok, no moje,,metalówy" tak nazwaly,Marty jest Coma z bialym pyszczkiem(bo taki zespół) a Ani jest Kora z czarnym pysiem (bo lubi sluchac Korna),djecia mam tylko z komórki bo aparat sie zepsul,no ale wysle mailikiem
OdpowiedzUsuńsą!! :)))
OdpowiedzUsuńgluciaki małe ..
pikne kapturki
dbać prosze, bawić sie z nimi duzo i meldować biegusiem o wszelkich problemach
teraz czas na Cola (od Colloseum albo Nat "King' Cole'a) i Kobrę (od Kobranocki)
tylko czy dzieci starczy??? :)
po złych doswiadczeniach z maluchami (chomik,swinka,szczurek) wcale mi sie nie spieszylo do kolejnych ale moze akurat te beda sie zdrowo chowaly,troszke Kora pokichuje niekiedy,ale ponoc to tez ze stresu,przyszla do nas druga,nosek ma suchy,obserwujemy w razie czego sol fizjologiczna jest,no i na rekach ,grzejemy i tulimy..
OdpowiedzUsuńa opisz mi jak mieszkaja, wymiary, ile poziomow, jaka wysciółka itd
OdpowiedzUsuńtez widziałam, też!! no sliczniaste sa, ale śpiesze donieść że Coma nie jest kapturem tylko haszczakiem, nie zdziwcie sie jak wam zacznie siwieć albo calkiem wybieleje - ten typ tak ma...
OdpowiedzUsuńbosz,co to znaczy kaptur czy to drugie???
OdpowiedzUsuńsciółka taka ze zbrylowanych jakis tam drewnianych,(niby lepsza ,poprzedni szczurek byl uczulony na zwykle troty wiec zaszalalam i tu),klatka na razie wyparzona wymyta po tamtej ,ma takie plastikowe ppólki i drabinki,ale mam w planie kupic wieksza a szczególnie dłuzszą,spia w polarowym takim hamaczku zeby nie marzły,jedzą karme taka normalną ziarna suche owoce itp + jablko ,marchew,woda przegotowana do picia..no to chyba tyle.zaopiniujcie czy to ok..
wygląda niezgorzej ..
OdpowiedzUsuńa co do haszczaka to ni mom pojecia zielonego
trza czkać na ganga
serka ciut czasem, mięska, tylko pomału i inteligentnie, maniutkie jeszcze są, no i bawić, bawić sie z nimi, nosić na ramieniu, gadać, nu panimajesz?, oczywiście bez przesady .. :)
OdpowiedzUsuńwszystko ok, łobuziaki sa kochane,tylko martwi mnie to kichanie,kupie dzis wibovit i dodam do wody,bo tak radzą na szczurzej stronce
OdpowiedzUsuńkichanie o ile nie ma wycieku porfirynowego (takie czerwone cos co może wygladac jak krew) z noska to raczej nic groźnego - może ze stresu, może jakies ostre zapachy a może ona juz tak ma (Szajbusia kichała sobie całe swoje zycie - taka cecha charakteru :)
OdpowiedzUsuńklatka lepiej jednak wyższa niz dłuzsza (i wyjąc wiekszosc półek) żeby szczury mialy sie gdzie wspinać i wyciagac, najlepsze są takie szynszylowe (ale i niestety dosc drogie) albo dla koszatnic - trzeba tylko zmierzyc odległosc prętów najlepiej żeby miały nie wiecej jak 1,2 cm
co do kaptura i haszczaka - to rodzaje znaczeń (nie mylic z umaszczeniem ;)
kapturowe to takie gdy umaszczona jest głowa i częściowo grzbiet (taki jakby płaszcz) - reszta cialka czyli boki i brzusio sa biale...
huski natomiast jest bardzo podobny do kaptura ale na głowie miedzy oczami ma białą strzałkę - wowczas bardzo czesto takie szczurasy traca z wiekiem kolor - czasem tylko troszke siwieją (jak Szajba) a czasem bieleją calkowicie (jak obie majorowe Białe)
co do jedzenia - nie wierzyć plotkom jakoby surowe mięso powodowało u szczurów agresję - surowe mięsko jest mniam mniam...
z żółtym serem nie przesadzać bo można do przebiałczenia doprowadzić...
a tak poza tym to szczur nie świnia wszystko zje - dosłownie...
starac sie tylko aby jedzenie nie było przyprawione zbyt mozcno a najlepiej wcale - i np taka czekolada dla szczura trujaca jest (aczkolwiek jak lubi to taki drobiniusi kawaleczek raz na jakis czas krzywdy mu nie zrobi)
bardzo dziękuję:) i Tobie majore i Gang,jesteście kochani,bede szukac takiej fajnej klatki,myslalam o dłuzszej bo jak podrosną moze w takiej byc im troche ciasno,no ale moze sie trafi i dłuzsza i wyzsza,ta ma 2 pięterka i smigaja po nich jak wariatki,sa bardzo zywiołowe szczególnie Coma ,która jest drobniejsza ale za to ruchliwsza i sprytniejsza:)
OdpowiedzUsuń:))))
OdpowiedzUsuń