AMMO TOUR czyli od dzieciństwa po kres..
?? BB-tka - kapiszon+śrucina - pomysł na scalaka
11 Kolibri - maluśka szkopska spluwka z I WŚ (2,7mm)
17 Remington - na króliki i sarenki
21 Velodog - dla cyklistów na psy!!! (5,5)
22 Long Rifle - Bond, Kapelan i każdemu znany kbks (5,6)
25 Auto - Fabrique Nationale Baby Browning :-) (6,35)
26 Mannlicher-Carcano, makaroński shit a JFK-a zabił (6,5)
28 Nambu - Tenno heiko baaanzaaai!! (7)
30 bolszewia - Mosin, Nagan, TT, Diegtiarow, pepeszka, AK47 (7,62)
32 Auto - skutecznie użyty przez Gawriłłę P. i Eligiusza N. (7,65)
32 Wehrmacht - Mauser, Maxim 08/15, Kurz (7,92)
35 Parabellum - Vis - Si vis pacem, para bellum (9)
35,7 Magnum - poprostu ...
38 S&W Special - Marlowe, Filip oczywiście a nie Krzyś! :-)
40 Auto - Bren Ten (10)
41 Action Express - np. jewriejskie Uzi i Jericho
44 S&W Magnum - Dirty Harry
44,2 Webley - Sherlock Holmes
45 Auto Colt Pistol - Tommy Gun (11,43)
46 dekretowy "Montenegrin" made in K.u.K. (11,75)
50 Browning - Apocalypse Now (12,7)
57,7 Snider - odtylcowa rewolucja (14,7)
70-150 Winchester - śliczny 19-wieczny shotgun z karabinową lufą (17,8)
...
dalej już jest artyleria czyli inny byt hihi
11 Kolibri - maluśka szkopska spluwka z I WŚ (2,7mm)
17 Remington - na króliki i sarenki
21 Velodog - dla cyklistów na psy!!! (5,5)
22 Long Rifle - Bond, Kapelan i każdemu znany kbks (5,6)
25 Auto - Fabrique Nationale Baby Browning :-) (6,35)
26 Mannlicher-Carcano, makaroński shit a JFK-a zabił (6,5)
28 Nambu - Tenno heiko baaanzaaai!! (7)
30 bolszewia - Mosin, Nagan, TT, Diegtiarow, pepeszka, AK47 (7,62)
32 Auto - skutecznie użyty przez Gawriłłę P. i Eligiusza N. (7,65)
32 Wehrmacht - Mauser, Maxim 08/15, Kurz (7,92)
35 Parabellum - Vis - Si vis pacem, para bellum (9)
35,7 Magnum - poprostu ...
38 S&W Special - Marlowe, Filip oczywiście a nie Krzyś! :-)
40 Auto - Bren Ten (10)
41 Action Express - np. jewriejskie Uzi i Jericho
44 S&W Magnum - Dirty Harry
44,2 Webley - Sherlock Holmes
45 Auto Colt Pistol - Tommy Gun (11,43)
46 dekretowy "Montenegrin" made in K.u.K. (11,75)
50 Browning - Apocalypse Now (12,7)
57,7 Snider - odtylcowa rewolucja (14,7)
70-150 Winchester - śliczny 19-wieczny shotgun z karabinową lufą (17,8)
...
dalej już jest artyleria czyli inny byt hihi
ożesz cięzka altyleria
OdpowiedzUsuńpoproszę coś dla kobiet, bo znam tylko to:
OdpowiedzUsuńhttp://prm.pl/teksty/t90035.htm#26
to po chińśku?
OdpowiedzUsuńja tam widze tylko polski, włoski, niemiecki, serbski, francuski, hebrajski, rosyjski, japoński, łacinę i angielski .. ale chiński???
OdpowiedzUsuńNo i wpizdu poszły tamte śliczne moniaki: http://www.rzeczpospolita.pl/gazeta/wydanie_041211/kraj/kraj_a_6.html
OdpowiedzUsuńMjr, uwaga, bo jeszcze ABW nocą zastuka... ;-)))
też mnie to rajcowało! :-)
OdpowiedzUsuńpisałem o tym kilkakrotnie m.in. tu:
http://mjr-s.blog.pl/archiwum/index.php?nid=7831810
Quid heredit non est cras erit.
OdpowiedzUsuńke?
OdpowiedzUsuńke?
OdpowiedzUsuńW moich Rozmówkach polsko-chińskich znalzłem tylko, że szczelectfo to seiji...
OdpowiedzUsuńani długich wlosów ani pepechy czy dwururki ...nie nadaje sie
OdpowiedzUsuńnie mówiąc o chińskim:)
OdpowiedzUsuńOsatnio czytałem, że JFK-a zabił pocisk dużego kalibru który rozpierdolił mu głowe niemalże na pół... tym 6.5mm dostał w szyję co "prawie" śmiertelnie go raniło.. ;) Jak było naprawdę wie pewnie ino CIA. ;]
OdpowiedzUsuńno rzecz jasna o Oswaldzie mówię, biorąc pod uwagę ten karabin, tą amunicję, odległość, ruch samochodu i umiejętności w.w. wątpliwości co do oficjalnej wersji wydają się być mocno uzasadnione ...
OdpowiedzUsuńA Mannlicher austriacki 8 mm wz. 1885 oglądałem dziś (na papierze niestety)
OdpowiedzUsuńa tu cię mam!
OdpowiedzUsuńwz.1885 miał kaliber 11mm i pusta łódka wyskakiwała w górę
ten 8mm to wz.1888 i łódka wypadała już w dół
oba zresztą na 'dymnyj poroh'
niech żyje Keiserokönig!
hm, moze coś popieprzyli pod podpisami (bo to fotografie, pokazę Ci kiedyś), jest jeszcze Mannlicher Karkano, włoski, 6,5 mm wz. 1891 (jako źródło wszystkich rysunków podają Striełkowoje orużie z 1992 roku)
OdpowiedzUsuń'Striłkowyje orużie' z 1992 autorstwa A.B. Żuka to moja biblia i jest zawsze pod ręką ...
OdpowiedzUsuń:-)
Dobra, już Cię niczym nie zaskoczę (chyba że jakimś samopałem urzynem, idę dalej przy imadle szlifować pracowicie lufę ;)
OdpowiedzUsuń* co do samopału to natkłem się kiedyś na rysunek montażowy skałkowgo garłacza, siekańcami ładowanego, zainstalowanego w jakimś notorycznie okradanym włoskim mauzoleum cmentarnym, ponieważ było kilka wejść rozciągnięto potykacze powodujące obrót broni w odpowiednim kierunku i spuszczenie kurka - wot tiechnika!!!
OdpowiedzUsuń* urzyn, jak sama nazwa wskazuje, to broń z urzniętą lufą coby spod płaszcza poręczniej wyskakiwała, a ty płaszcze lubisz, więc rznij a nie szlifuj! :-)
uciętą szlifuję żeby zadziory mi płaszczyka nie poharatały...
OdpowiedzUsuń:))
OdpowiedzUsuń:))
OdpowiedzUsuń