Zagłębie VI - wypad do Chorzowa - Wesołe Miasteczko


Byłem w Chorzowie pare lat temu i Wesołe stało opuszczone w ruinie, prawie puste i zgrozą wiało a teraz ho ho w rozkwicie i kupa ludziów, weszlim od dupy strony za jeziorkiem, za jedyne 25 zeta od łba otaśmowano nam nadgarstki na fioletowo (dopiero dziś zdjąłem) co nasz uprawniało do korzystania ze wszystkiego (prawie) ile tylko chcemy - i o tto chooodzi!
1. KONDOR - wiruje na początek na poziomo a potem unosi sie do skosu, dwuoosobowe kokilki siła odśrodkowa odchyla prawie do płaszczyzny obrotu, wysysa mózg i oczy ... baaardzo fajne!
2. ROCK'n'ROLL - moja robocza nazwa ROLMOPS, osiatkowane okrągłe klatki z naprzeciwległymi siedzeniami obracają sie wokół poziomej osi a całość zapierdziela wokół pionowej, la mnie najlepsza zabawa, tam straciłem oklarki ... :-))
3. DIABELSKI MŁYN - oooolbrzymi, wieje, widać praaawie Kraków, okrągłymi siedziskami można obracać specjalną tarczą, coponiektóre sie bały jak djabli.
4. Wata cukrowa - uwijające się stada os, ponoć baaardzo smaczna była!
5. No i kupa badziewia że hej - elektryczne samochodziki, tunele strachu w których umrzeć można z nudów, zaaardzewiałe samoloty na klasycznej karuzeli, ja żałuje że nie poszliśmy do "beczki śmiechu" a Ona "parasolek"
6. Kupilim trąbę żółtą i wymarzone tamagoczi
....
powrót tramajem i autobusem z przesiadką pod Spodkiem, ufffff
umordowani ale szczęśliwi

Komentarze

  1. Jako człowiek z branży (były) wiem że to styl życia i ciężki kawałek chleba takie karuzelnictwo.

    OdpowiedzUsuń
  2. selwa byłeś panem od karuzeli?
    jeja ale sobie u mnie punktów natrzaskałeś ;))))

    OdpowiedzUsuń
  3. Trąba taka z 70 cm? Halasuje jak diabli? :)

    OdpowiedzUsuń
  4. doookładnie taka
    to druga
    pierwsza jest z owsiakowego "światełka do nieba"
    zaajebiście trąbiom
    jak ranne łosie ;-)

    OdpowiedzUsuń
  5. No juz sobie wyobrazam te karuzele. Zaspawał bym caaaaały chorzów. Tylko raz byłem na wesołym miasteczku. Dziadek kochany zabrał mnie tam jak miałem ok 3 lata. Duża łańcuchowa. Rzygałem w czasie jazdy z takim rozmachem że ewakuowali pół miasteczka (które składało się z 2 karuzel). ;]

    OdpowiedzUsuń
  6. rozumiem traume z dzieciństwa ale ileż sie może zmieścić w żołądeczku 3-latka? 1,5 litra?
    toby było coś jakby rzygał 120-kilowy babsztyl po lodach, frytkach, pizzach, kokakolach i całym tym badziewiu ...
    bleeeeeeee.....

    OdpowiedzUsuń
  7. hałasuje :) jak odtrąbili odjazd to wsie somsiady wiedzieli , nie musieli sie za firankami ukrywać w celu podpatrywania:>>> :))))))

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty