poranny balkonowy kalejdoskop

biel brzozowych pni, ostra czerwień jarzębiny, oliwkowe brzuszki sikorek, soczysta zieleń sosnowych igieł, stalowa faktura topolowej kory, z modrzewiowych gałązek kapie stare złoto a może i miód ...
i niebieściuchne niebo - a wszystko to w pełnym słońcu!
bajka

Komentarze

  1. czy Ty na pewno mieszkasz w W-wie?a może to skutek bajkowej nocy?

    OdpowiedzUsuń
  2. nie wierzę, nie wierzę że facem pisze takie rzeczy, jesteście szorstcy jak pumeks.. skąd się wziąłeś

    OdpowiedzUsuń
  3. jaaaaasne! - faceci są szorstcy i niewrażliwi, blondynki głupie, Szkoci skąpi a murzyni mają metrowe fiuty ....

    OdpowiedzUsuń
  4. a skądże znowu - faceci są mięciutcy i wrażliwi na krzywdę kobiet;wszystkie kobiety są super mądre,a murzyni nie mają nic oprócz pustego brzucha :-)))

    OdpowiedzUsuń
  5. ano we Wawie, we Wawie, tyle że na obrzeżach, do lasu mam rzut beretem ...

    OdpowiedzUsuń
  6. poprostu jestem Wodnikiem

    OdpowiedzUsuń
  7. ja też byłam dzisiaj w lesie, tyle że w nocy więc mało co było widać;-)

    OdpowiedzUsuń
  8. ja tez jestem aquarius,by the way

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty