Rajza do stryjostwa na Pragie
rybitwa ze Skaryszewskiego
Piękna pogoda, jesienny park, rzadko odwiedzana Praga ..
Pojechaliśmy z Ursusa koleją do Powiśla.
Wdrapaliśmy się z rowerami pod Muzeum Wojska Polskiego.
Potem 'poniatoszczakiem' przez Wisłę.
Obok wysoko już wyrosłego Stadionu Narodowego (im. L. Kaczyńskiego?)
Chwila zadumy przed świeżo odremontowanym pubem w praskiej już wieżycy mostu gdzie onegdaj była kultowa knajpa motocyklowa B40.
Przepiękny Park Skaryszewski - słońce, woda, rybitwy, goła dziewczynka
Henia Kuny, wiewiórki i przedwyborczy Bobby McFerrin ze szczekaczki.
1. Mucha
2. 'Fregata'
3. pstrąg & ozorkas
4. śp. Mama
5. lampy poniatoszczaka
1. stryjostwo Henrykowie
2. pod 'Wieżycą'
3. pod 'Fregatą'
4. pod dupą Kuny
5. pod d. B40
Knajpa 'Fregata' (ul. Międzynarodowa 65) - osiedlowa, stara, swojska, urokliwa, domowa, przytulna, smaczna, na tawernę z portów dalekich zrobiona - REWELA!!
Zakupy słodkości i szybciutko, szybciutko na herbatkę do Stryjostwa w Al. Stanów Zjednoczonych.
Stryjostwo Henrykowie, rocznik 22, rodzice trójki tzw. Porno Sisters (bo rok, dwa i trzy starsze ode mnie) - wspomnienia rodzinne, stare zdjęcia i dokumenty. Wycinek gazetowy sprzed lat, z czasów ciężkiej komuny, a w nim miniwywiad z moją śp. Mamą - tak se teraz myślę, że dobrze było w tych czasach być dzieckiem kierowniczki wielkich Delikatesów!!! (no może za wyjątkiem czasu Afery Mięsnej z 1964 gdy czekaliśmy w trwodze kiedy wiadomi panowie kopami w drzwi załomoczą, Wodnik Paweł Wawrzecki coś też o tym wie, patrz komentarz)
Piękna ekskursja - tak w treści jak i w formie :)
PS
Gogle wspaniałe! Lidlowe, snowbordowe, mieszczą okulary optyczne, koniec kłopotów z łzawiącymi od słońca i wiatru oczami. że ja na to wcześniej nie wpadłem ...
barszcz z kołdunami bym wwybrała
OdpowiedzUsuńale menu jakies takie zwyczajne no nie?
myśmy wybrali:
OdpowiedzUsuńnóżki z octem
tatara
śledziki w oleju
pieczywko
masełko
ozorki w sosie chrzanowym z ziemniaczkami
smażony pstrąg (byk - 300g) z surówką z białej i papryki
mały browar
65 pln
tez sie zastanawialamm nad ozorkami:)
OdpowiedzUsuńi co smaczne bylo?
jakie klimatyczne zdjęcia :)
no i bezcenna pamiątka z Mamą w gazecie!
Ozorki ponoć pyszne, wszystko inne też...
OdpowiedzUsuńKnajpa idealna! Fajna domowa atmosfera (miejscowi z pieskami przychodzą się żywić, wpadają na browarka albo na nóżki i setkę). Garmażerka pyszna, mój pstrąg też, Major zachwycony.
I muzyczkę miewają na żywo (fotki na ścianie i plakaty na drzwiach).
Brakuje takich knajp...
Afera mięsna
OdpowiedzUsuń20 listopada 1964 roku rozpoczął się proces oskarżonych w tzw. aferze mięsnej,w wyniku której ostatecznie aresztowano ponad 400 osób. Ich działalność
, polegająca m.in. na kradzieży mięsa, podmienianiu towaru, fałszowania faktur, nie byłaby możliwa bez przyzwolenia partyjnych władz w Warszawie.
Głównym oskarżonym był Stanisław Wawrzecki. Oprócz niego oskarżono czterech dyrektorów handlu mięsem, czterech kierowników sklepów oraz właściciela prywatnej masarni. Prokurator wniósł o trzy kary śmierci. Sąd Wojewódzki dla m.st. Warszawy (przew. składu niesławny sędzia Kryże) orzekł jedną. Czterech innych dyrektorów skazano na dożywocie; pozostali podsądni dostali od 12 do 9 lat więzienia; orzeczono też przepadek mienia i wysokie grzywny.
27 lipca 2004 Sąd Najwyższy uchylił wyroki w aferze mięsnej uzasadniając, że zapadły one z rażącym naruszeniem prawa.
kara smierci,o majgad!
OdpowiedzUsuńod razu innego wymiaru nabiera afera na temat ostatniej paróweczki
od tamtej pory mam uczulenie na SB/MO
OdpowiedzUsuńczekaliśmy z mamy szczoteczką do zębów ze 2 tygodnie, nie przyszli ..
to była gomułkowska pokazówka
z Pawłem Wawrzeckim przegadałem kiedyś z godzinę o tym pod lasem
to jemu ojca zabili
PS
'Sędzia Kryże- będą krzyże!'
Takie powiedzenie krążyło w narodzie o komunistycznej kurwie Romanie K.
kto ciekawy niech poczyta o jego synu Andrzeju - podsekretarzu stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości Zbyszka Ziobry ---> http://pl.wikipedia.org/wiki/Andrzej_Kry%C5%BCe
o tym znów panu coś mogliby powiedzieć skazani przez niego przed 30 laty m.in.: niedawny minister sprawiedliwości A.Czuma i aktualny Prezydent Bronek
! a niech to szlag
OdpowiedzUsuńjakiś czas temu chyba GW wróciła do tej sprawy ,ja czytałam przedruk w Angorze.
OdpowiedzUsuńNo i proszę.Nie wiedzialam że ktoś bliskoznajomy był tym dotknięty
tak, drogie panie
OdpowiedzUsuńlekko nie było ..
Nie "GW wróciła" tylko Wawrzecki ubiegał się o odszkodowanie za śmierć ojca, chyba dostał 100 tysięcy (choć dokładnie nie pamiętam)...
OdpowiedzUsuńA okulary "na ile"? Bo też bym se ślepawy takie lajsnął...
OdpowiedzUsuń39,90 w Lidlu
OdpowiedzUsuńno jak we dwóch wyjedziemy w Polske w takich goglach to sie za nami całe wsie będą oglądać!
OdpowiedzUsuń:))))
co do urokliwości zdjęć to zasługa M. oraz cudownej słonecznej pogody kiedy to serce sie raduje i wszystko wygląda piękniej (szczególnie w połowie listopada na 52 stopniu szerokości geograficznej pólnocnej:)
OdpowiedzUsuńTrochę jak dwa Gucie ale trudno :)
OdpowiedzUsuńWeź je do przymiarki dla mnie, to obstaluję u Ciebie parę (bo u mnie bezlidlowie jest)...
w sobote wpadliśmy do Lidla jadąc na ursuski bazarek odkupić knife'a co mi Izraelici dziady zarekwirowali
OdpowiedzUsuńno i byli tylko 2szt gogli z czego jedne nabyłem
nie wiem czy wiesz ale Lidl działa w tygodniowym systemie tematycznym ale skoro idzie zima to jest szansa że tydzień narciarsko-snowboardowy jeszcze sie powtórzy - będę miał na uwadze
W Decathlonie są drogie i do dupy ale trzeba zaglądać też do militarnych sklepów gdzie zaopatrują się w gogle np. motocykliści
No tak, dzieki, ale ja moge mieć inny rozstaw bryli i na pewno inny łeb itd. więc weź do przymiarki jednak
OdpowiedzUsuńTygodnie tematyczne? Co za cholerny marketing :(
0ne byly w klasycznych rozmiarach SML, moje sa M, przymierzymy
OdpowiedzUsuńZnam tylko wojskową numerację, mam 58 na wypadek wojny... Ale ja mam ciut wiekszą glowę (sądząc po kapeluszach Twoich) więc jesli bryle sie zmieszczą będzie git...
OdpowiedzUsuńNo i na jakim blogu taki "kooltowy" dialog? ;-)
:)
OdpowiedzUsuńwyglądasz jak człowiek MUCHA.
OdpowiedzUsuńgogle to niezły wynalazek.ja miałam kiedys spokój na stoku,bo jazda na nartach i okulary też nei idą w parze;>>>
bardzo mi sie dobrze jeździło
OdpowiedzUsuńone mają wkładkę przeciwsłoneczną a było bardzo słonecznie
ciekawe jak się będą sPiSywać w deszczowy wieczór??