zakładam, że powodem wybijania z głowy były względy logistyczne a nie inne np. że Młoda uwielbia tylko Czerwone Gitary ale akurat Metallica przyjechała itd itp
Wybijanie młodym z głowy podróży na koncert jest ze wszech miar godne potępienia z powodów jak drut oczywistych
Otóż poniżej przedstawiam 2 wersje metalicowej wyprawy - oszczędną i mniej oszczędną, (wersję full-wypas taktownie przemilczę):
1. Młoda dobiera se trójkę kumpli, zrucają się na wache, prowadzi X-men i wiezie wszystkich prosto na koncert, potem wpada do nas na kolację, jedzie po towarzystwo po koncercie, spanie u nas (2-3 osoby na łóżku, reszta na karimatach i śpiworkach na dywanie, nazajutrz po śniadanku spokojny powrót
2. Pociągiem na Zachodnią, autobusem na Bemowo, po koncercie dzwonimy po taxi która wiezie ekipe do Ursusa (ok. 5zeta na pysk przy 4 pyskach) i dalej tak samo z tym, że powrót nazajutrz pociągiem
To NALEPSIEJSZY alternatywny PLAN jaki w życiu widziałem :)))
czytałam juzwczoraj dziękuje,pokazałam Młodej czekam na oddźwięk.Nie miałam dziś siły pisać coś bo źle się poczułam.Chyba ta niewielka szklanka miodziku mi wczoraj zaszkodziła?;> naprawdę niewielka ale po raz pierwszy w histroii zamknęłam dzisfirmę na kilka godzin. łych
http://www.youtube.com/watch?v=wk01MXx6IfE&feature=player_embedded
OdpowiedzUsuńOCHYDOZA !!!
OdpowiedzUsuńno nie mogę;/
masz jeszcze cospodobnego na podorędziu?;>
a Młoda chciala jechać na Metallikę na bemowo ale jej to znjaoma wybiłą z głowy.
OHYDOZ* więcej prawie nie mam, teraz będą same śliczne, dobre i harmonijne ...
OdpowiedzUsuń* rzecz gustu, la mie robal był PIĘKNY, jak szedł to chrzęścił pancerzami i setką nagolenników :)))
co do Metalicy to obszerniej dychne jak sie ogarne ..
a fuj,panie cos pan, ja tu obiad jem,co mi tu z robalem wyjeżdza?
OdpowiedzUsuńprzy obiedzie w kompie siedzisz?
OdpowiedzUsuńładny mi obiad rodzinny ...
:)
zakładam, że powodem wybijania z głowy były względy logistyczne a nie inne np. że Młoda uwielbia tylko Czerwone Gitary ale akurat Metallica przyjechała itd itp
OdpowiedzUsuńWybijanie młodym z głowy podróży na koncert jest ze wszech miar godne potępienia z powodów jak drut oczywistych
Otóż poniżej przedstawiam 2 wersje metalicowej wyprawy - oszczędną i mniej oszczędną, (wersję full-wypas taktownie przemilczę):
1.
Młoda dobiera se trójkę kumpli, zrucają się na wache, prowadzi X-men i wiezie wszystkich prosto na koncert, potem wpada do nas na kolację, jedzie po towarzystwo po koncercie, spanie u nas (2-3 osoby na łóżku, reszta na karimatach i śpiworkach na dywanie, nazajutrz po śniadanku spokojny powrót
2.
Pociągiem na Zachodnią, autobusem na Bemowo, po koncercie dzwonimy po taxi która wiezie ekipe do Ursusa (ok. 5zeta na pysk przy 4 pyskach) i dalej tak samo z tym, że powrót nazajutrz pociągiem
To NALEPSIEJSZY alternatywny PLAN jaki w życiu widziałem :)))
czytałam juzwczoraj dziękuje,pokazałam Młodej czekam na oddźwięk.Nie miałam dziś siły pisać coś bo źle się poczułam.Chyba ta niewielka szklanka miodziku mi wczoraj zaszkodziła?;>
OdpowiedzUsuńnaprawdę niewielka ale po raz pierwszy w histroii zamknęłam dzisfirmę na kilka godzin.
łych
i tak trzymać!!!!!
OdpowiedzUsuńmiodek przy drzwiach zamkniętych ..
może jeszcze będą z ciebie ludzie :)
Uwielbiam robala jak talala!
OdpowiedzUsuńJakieś wyscigi robali może z popędzaniem ich pałeczkami i z porządnymi zakładami (W EFEKCIE BY POWSTAŁA KOMISJA ROBALOWA MOŻE)...
O, capslock wie kiedy się włączać, nie ma to jak ętelygentna klawiatura...
na VIDEO widać że mogę popędzać nawet palcem a nie pałeczką
OdpowiedzUsuńchociaż przyznać się muszę że jak się obtarł to skóra mi ścierpła (na grzbiecie)
:))))
A widziałem wideo i chyba dlatego o patyku pisałem ;-)
OdpowiedzUsuń