rogaliki babuni

2 szklanki mąki
1/2 kostki drożdży
margaryna Kasia
jajo
kubeczek śmietany
gruby cukier
prawdziwe powidła śliwkowe babuni sprzed ćwierćwiecza




drożdże pokruszone rozmieszać z troszką cukru i szczyptą soli (!!)
do mąki dodać żółtko, podziabaną Kasię, śmietanę i ww. drożdże - wyrobić
rozwałkować na 5 mm, pociąć w kwadraty, nałożyć powidła, zawinąć, pozlepiać z grubsza 
wierzch posmarować białkiem i ucukrzyć
piec na 200°C do zrumienienia
pychota!!
/by Małagosia/

Komentarze

  1. oki,bede piekła:).wygladaja mniam

    OdpowiedzUsuń
  2. piecz, piecz!
    jeszcze ciepłe są cudowne
    cukier chrzęści w zębach
    z mleczkiem zimnym na ten przykład

    OdpowiedzUsuń
  3. ty ,ja mam dietę:>>>

    OdpowiedzUsuń
  4. a te powidła faktycznie mają 25 lat?!? ;>>>

    OdpowiedzUsuń
  5. jak masz diete to se upiecz drożdże z wodą bez mąki, śmietany, cukru, powideł i margaryny :))))

    a tak na serio to naprawde były babcine powidła sprzed 25 lat ...

    OdpowiedzUsuń
  6. poproszę o przepis na 25-letnie powidła - chciałabym, żeby coś jednak po mnie zostało!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. no nie żebym wstawiała się za tuv , ale ty se sam upiecz te drożdże i potem je zjedz - dowcipnisiu!:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Obawiam się, że tylko powidła zostały...
    Pamiętam, że babcia śliwki w płytkim garnku emaliowanym gotowała całymi godzinami z dużą ilością cukru, stale mieszając drewnianą łyżką. Jako mocno zajęta młoda osoba nie interesowałam się wtedy jeszcze kulinariami, a szkoda...

    OdpowiedzUsuń
  9. taaak cholercia - nigdy mi nie zbywało na ogładzie i subtelności ..

    zakłopotanych i urażonych niniejszym informuję że zadanie bólu nie było moją intencją i przepraszam

    OdpowiedzUsuń
  10. wrrrr zawarczała cicho czuja jak jej żołądek wpirdala kręgoslup i poszła se usmaży porządnego kotleta schabowego.
    "z czekoladową kruszonką":))))

    a on te powidla wytrzymaly tyle czasy ?!? fjuuuu

    OdpowiedzUsuń
  11. nie dość że wytrzymały to byli baaaaardzo dobre!
    tylko że już musiały być używane raczej na gorąco bo jakoś zagęstli byli one troszku, no ...

    kotlecik mniam-mniam!
    a potem rogaliki .. :))

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty