Fado

Stasiukowa książka z zeszłego roku.
Tematyka jak w "Babadag" ale skondensowane do czystej esencji stasiukowatości.
Zauroczonym.
Gdybym kiedyś napisał książkę (mam nadzieję, że nie zechcę}, chciałbym żeby była taka.
Aaaabsolutny top, rispekt!

Komentarze

  1. dlaczego masz nadzieję,ze nie zechcesz,to całkiem dobry pomysł, to co tu piszesz i napisałes już jest niezłym materiałem na kilka książek..i z pewnością chętniej bym sięgała do twojego pisania niż do takiego nie przymieżając noblisty..koszula blizsza ciału:)

    OdpowiedzUsuń
  2. noblista nie jest najgorszy, ale trzeba tam być żeby to poczuć, chyba ...

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty