Święta

W te Święta umarł kochany Pery
I mój wnuk Adaś stał się Chrześcianinem

Komentarze

  1. Kurczę, przykro... Nie kupimy mu już żarcia...

    OdpowiedzUsuń
  2. och.Wiem co się wtedy czuje.
    Do tej pory nie mogę spokojnie myśleć o Sarze.
    Trzym się.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty