Węzły orbity - suplement do notki o niedzielnym niebie

Dziś jest koniunkcja Xiężyc-Mars.
Na poniższej komputerowej mapce ze "Skygloba" Xiężyc pokrywa się z Marsem.
W rzeczywistości Xiężyc jest ciut wyżej niż Mars. Czemu?
Otóż tylko w niejakim przybliżeniu planety i Xiężyc poruszają się po linii ekliptyki. Przypominam, że powierzchnię ekliptyki wyznacza orbita Ziemi a więc dokładnie po ekliptyce porusza się tylko Słońce. Orbity jasnych planet nachylone są pod niewielkimi kątem do ekliptyki, przecinają ją w punktach zwanymi węzłami, natomiast nachylenie orbity Xiężyca jest o wiele większe i przekracza pięć stopni a więc Xiężyc może być odchylony od ekliptyki maxymalnie aż o dziesięć własnych średnic.
Napewno słyszeliście że Zodiak to nie linia a PAS po obu stronach ekliptyki po którym poruszają się planety i światła na tle gwiazd stałych, prawda??? :)
Ładnie się nazywają węzły xiężycowe - Głowa i Ogon Smoka :)
Spróbujcie oszacować o ile stopni odległy jest dziś Xiężyc od Marsa (licząc średnica Xiężyca = ok. pół stopnia)

Komentarze

  1. nam wyszło od środka tarczy Xiężyca do Marsa jakieś półtora xiężycowej średnicy czyli 3/4 stopnia czyli ok. 45' łuku ..
    a wam?

    OdpowiedzUsuń
  2. majore ja tam niczewo nie czacuje bowiem mgłą me niebo zasłane od poranku po nockę,ale smoki lubię to sobie popatrze na twoje niebo:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciemno jak w wątpiach Murzyna było... Pogapię się dziś, akurat ma wschód o 11.32 :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak na poligonie przy lornetce saperskiej :) Meldować kolejno prawy do lewego :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Gucio było widać, a jak było widac to xiężyc za chałupą :(

    OdpowiedzUsuń
  6. nad niektórymi niebo gwiażdziste a u mnie mglistosc pomroczna:(

    OdpowiedzUsuń
  7. "...nachylenie orbity Xiężyca jest o wiele większe i przekracza pięć stopni a więc Xiężyc może być odchylony od ekliptyki maxymalnie aż o dziesięć własnych średnic." - nie o logikę tej wypowiedzi twojej major ale jak pięknie to napiałes, mam pytanie o ile moich środków ciężkości moge odchylić się od swojego pionu maksymalnie rzeby nie wypaść z ekliptyki?

    OdpowiedzUsuń
  8. o ile środki ciężkości wyrażone są w galonach na cal kwadratowy i liczone rzecz jasna wzdłuż gradientu pola marchewkowego to po odchyleniu o iloraz masy ciała i jego ciągutkowatości spadniesz z ekliptyki w czarną dziurę ...

    OdpowiedzUsuń
  9. Ciekawe co chip ma takie hm ciagutkowate...

    OdpowiedzUsuń
  10. Może to zabrzmi śmiesznie ale spróbuję przybliżyć:
    Otóż wydaje nam się patrząc na gwiaździste niebo, że oglądamy wnętrze sfery z jej środka, ciężko jest określić odległości i kierunki między obiektami nie wchodząc we współrzędne sferyczne.
    Ludzie z dawien dawna określają odległość na nieboskłonie podając jakieś potoczne określenie kąta - wszyscy wiemy że kąt prosty wrze około stu stopni :) a całe kółko ma ich 360.
    Ale małe odległości kątowe rzędu stopnia ciężko jest wyliczyć w "rozumie", onegdaj radzono sobie tak, że wyciągana przed siebie rękę, zamykano jedno oko i patrzono jaki kąt przysłania np. palec (ok. 2 stopni) czy pięść (ok. 10).
    Tarczę Xsiężyca (Słońca zresztą też!) widzimy pod kątem ok. 1/2 stopnia i jest ona doskonałym "kątomierzem" dla małych kątów - "odległość" równa dwu średnicom tarczy Xsiężyca to około jednego stopnia i szlus!
    Capisci?

    OdpowiedzUsuń
  11. tę "ciagutkowość" wprowadziłem (bez żadnych zbereźnych aluzji) na cześć nowej naszej szczurzynki, która dorobiła się roboczego imienia Ciągutka ..
    :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ta jest, żadnych zberezeństw!

    Szczurzycę już lubię za to imię :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Te major z tymi kątami to prawie jak mój pułkownik na poligonie tłumaczysz jak wymierzyć odległość do tego czołgu aby tam ustawić już nie pamiętam co nawet bo ja to ptaki podglądałem przez lornetkę czy one nie mają urządzeń szpiegowskich w piórach
    (spułkownik był zdecydowanie bardziej - biez nikakoj aluzji eksjuzemła - trepowaty ;).

    OdpowiedzUsuń
  14. domyślam się, że był bardziej trepowaty od mnie ...
    zaszczyconym z całą przyjemnością po mojej stronie!
    może i on był mniej trepowaty zanim dostał awans z majora na pułkownika?
    :)

    OdpowiedzUsuń
  15. cz w takim razie po wejsciu w czarna dziure ztrepieje czy tez nabiore cech wiekszej ciagutkowatosci? i pod jakim katem spojrzec potem na czarna dziure zeby nie wyplowiala i nadawala sie do uzytku jako czarna?

    OdpowiedzUsuń
  16. czarna dziura jest czarna dziura i żeby niewiemco pozostanie czarną dziurą i szlus
    ...............
    chmuury, ciągle chmuuury ...
    jja sie zadepcze! :(

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty