IV Rzesza

Obiecuję wam wszystkim ćwierć miliarda!
A tak, na Nowy Rok!
Bo czuję, że bogaty będę.
A jakby nie wyszło to niech mnie zdegradują do szeregowca.
A jak sie komu nie podoba to szepnę dwa słowa Radkowi i wszystkich was barany w kamasze wezmą.
Ajn Rajch, ajn Folk, und Ordnung mus cajn ..

Komentarze

  1. GW akurat trafnie przykichała Dornow, że ten pomysł z powoływaniem do woja to on pamięta z czasów gdy opozycjonistów powływano na ćwiczenia przed różnymi rocznicami... Teraz zmiana, szpak dziobie bociana...

    OdpowiedzUsuń
  2. Major chitrusie, ćwierć miliarda dla wszystkich to tylko jakieś 6 i pół miliona na twarz...

    OdpowiedzUsuń
  3. ja czekam nadal na sto milionów...

    OdpowiedzUsuń
  4. policzmy:

    250.000.000
    ---------------- = 38.46
    6.500.000

    skąd wytrzasłeś 38 twarzy jako cel mej łaski wielkiej?
    ulubionych blogerów jest znacznie mniej :)

    OdpowiedzUsuń
  5. przypomnij mi o co chodziło z tymi stoma bańkami bo już mi wyszło z głowy ...

    OdpowiedzUsuń
  6. Napisałeś wszystkim więc liczyłem wszystkich mieszkańców którejś tam RP (250:38, zera opuściłem sobie dla ułatwienia)

    OdpowiedzUsuń
  7. No i odsetki od dnia obietnicy ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. czy to nie prezydent obiecał wszystkim? a potem kazik śpiewał: wałęsa, oddaj moje sto milionów :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. hehe
    właśnie te zera są problemem
    olewanie ich? może to jakiś sposób ..

    OdpowiedzUsuń
  10. no tak! to z grubsza pamietam ..
    ale NA CO miały być te 100.000.000 ???
    ot tak z dobrego serca żeby każdy po okowach komuny mógł się zabawić?
    i kiedy dokładnie to było, znaczy ile te piniądzę ważyć miałyby np w baksach?
    :)))

    OdpowiedzUsuń
  11. To było za prezydentury kol. LW więc przed 1995 ergo przed denominacją...(Dzis by to było 10000)
    Niejaki Gawęda chciał mu zrobic proces o te forsę ale nie miał na wpisowe...
    Potem zasłynął z tego, że chciał zarejestrować czasopismo "Niemcy - nasz odwieczny wróg" - sąd mu odwalił, no to chciał zarejestrowac pismo "Niemcy - nasz odwieczny przyjaciel" - sąd - chyba w innym składzie - też mu odwalił. No to on do Strasburga....

    OdpowiedzUsuń
  12. no i co? no i co?
    Strasburg też odwalił???
    Jeeezu, w najciekawszym momencie przerywasz, sadysto!

    OdpowiedzUsuń
  13. Wygrał - stwierdzili naruszenie wolności słowa (dostał 10 tys., chciał 30). Ale chyba nie ma takiej gazety...

    OdpowiedzUsuń
  14. a możeby tak sprobować założyć gazete "Niemcy - nasz odwieczny sąsiad, raz wróg, raz przyjaciel"?
    :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ale z mutacją niemiecką ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Może problem leżał w "odwiecznym"?

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie jestem pewien czy to tak tam było, czy też to był "tysiącletni"
    (nie chce mi się sprawdzać :( ale cos z tego jest na rzeczy...

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty