A Hard Day's Night czyli nasza kochana Policja

Wracając wczoraj do dom po ciężkim dniu natkłem się na gostka (okazał się być barmanem z "Karpielówki") bezczelnie walącego browara w wagoniku metra.
Na zwróconą mu uwagę, że nie wolno spożywać w miejscu publicznym odrzekł żebym się walił, no to spytałem czy ma więcej, miał, wyciągnął z torby puszkę "żywczyka" i walilim już we dwóch.
Na "Wierzbnie" wparowała para "niebieskich" (tleniona, potężna blądyna i dupek w czapce na uszy) i zaciągnęli nas do komisariatu na "Wilanowskiej".
Po godzinnym przesłuchaniu, groźbach, rewizjach, zeznaniach itp czynnościach dochodzeniowo-śledczych ukarany zostałem mandatem kredytowym w wysokości 20 zeta za wykroczenie polegające na tym że:
"w/w w dn. 07.01.06 o godz. 0.10 na stacji metra Wilanowska przeskoczył przez bramkę metra, t.j. o czyn z art.54 w zw. z paragr.13 pkt 16 Rej. Przew. Osób"
Kazano nam też wylać piwo do zlewu ale że nie pilnowali więc obaliliśmy je spokojnie przed lustrem w jaskini prawa i sprawiedliwości.
Troszku nam jeszcze do Giulianiego brakuje ...
PS
nr służbowy, stopień i nazwisko blądyny do wglądu w redakcji (aparycji i wymiarów nie zachwalam)
PS2
It's been a hard day's night
And I've been working like a dog
It's been a hard day's night
I should be sleeping like a log
a na nasze, po polskiemu:
Noc po ciężkim dniu
Tyrali we mnie jak w burą sukę
Noc po ciężkim dniu
Chyba się zwalę na kojo ...

Komentarze

  1. to jednak z JUNIOREM obeszli się łaskawiej ;>

    OdpowiedzUsuń
  2. ale sie we mnie zaśpiewało, musze puścic beatlesów jak juz U. sie obudzi :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ot logika strózów prawa - piłeś w miejscu publicznym a ukarali cię za skoki przez bramkę metra!
    to skakac przez bramki też nie można?:)
    a skąd oni wiedzieli że przeskoczyłeś?

    OdpowiedzUsuń
  4. a co z pouczeniem?tylko siup i mandacik?

    OdpowiedzUsuń
  5. domagalim sie pouczenia ale dano nam wybór albo 2 dychy za skok albo 2 stówy za picie ..
    aż taki prawomyślny to ja nie jestem

    OdpowiedzUsuń
  6. no to przegięli avcz nie wywiązali sie z obowiązku,łotry

    OdpowiedzUsuń
  7. To 54 to wykroczenie - jakieś nieprzestrzeganie przepisów porządkowych gdy tam obowiązują, a ta 16 z regulaminu przewozu osób zgadza się - tam cała litania przekroczeń... No naharowali się nad kwalifikacją prawną...

    Słabe pocieszenie - w metrze na Placu Wilsona chłopak przede mną hyc przez bramkę - myslałem, że się załapię na przejście za nim a tu figę. Musiałem wyciągać bilet do otwarcia bramki, złażę w dół a tu policja spisuje chłopaka i jakąś pannę z nim...

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty