Szum Świata

Używam Zatyczek do Uszu.
Mój Syn za Scianą nie wie co to Naturalny Rytm Przyrody - "zaprawdę, powiadam wam, i noc stanie się dniem ...", wicie, rozumicie.
...
I odkryłem Szum Świata.
...
Najlepiej słychać go Rano przy wyjmowaniu Zatyczek.
Wlewa się w Mózg jak Tsunami.

Komentarze

  1. Elko oto kawał dla ciebie ode mnie zeby humorek ci siem poprawił:
    Fąfara pyta sąsiada:
    - Dlaczego idziesz na polowanie w stroju wędkarza?
    - Dla zmylenia zajęcy. Będą myślały, że idę na ryby!

    I tutaj jeszce 1 :):
    - Jaka to jest teściowa na 102?
    - 100 metrów od domu i 2 metry pod ziemią.

    Mysle ze mi siem owdzieczysz tym samym lub dodasz mi wpis w ksiedze?Bylo by fajnie :)

    A tak wogóle EXTRA LOGASEk wpadnij do mnie na

    www.miloszek.blog.pl

    !!!!!!!!!!!!:):):):):):):):)

    OdpowiedzUsuń
  2. podejrzewam że to jakaś zemsta , ten nocny szum:)))

    OdpowiedzUsuń
  3. andy ( co do pierwszego komentarza)8 stycznia 2005 03:09

    No właśnie, wlewa się też na bloga ten "szóm"...

    OdpowiedzUsuń
  4. odwdzięczyłeś się majorze? :)

    OdpowiedzUsuń
  5. chłopak ma taką fajną stronę.
    Nie bądźcie złośliwi.

    http://miloszek.blog.pl/komentarze/index.php?nid=8793410

    OdpowiedzUsuń
  6. ja też, ja też chce opiwoedzieć kawał...
    uwaga
    [kawał]
    Idzie sobie Krzysztof Ibisz ulica. Nagle podbiega do niego facet i mowi: - Panie Krzysztofie jestem Pana najwiekszym fanem, czy moge zrobic Panu laske?
    Na to Krzysio:
    - Spierdalaj nie mam czasu, idz mi stad.
    - Ale prosze, blagam jak tylko chcesz, daj choc raz Ci zrobie.
    W koncu Krzysio sie zgadza, ida w brame I fan zaczyna ciagnac. Ciagnie jakis czas i nie wypuszczajac fajki z dzioba probuje cos powiedziec:
    - mmmmmm...mmmmmm.
    Na to Ibisz:
    - zamknij ryja I ciagnij!.
    Po jakims czasie fan znowu:
    - mmmmm...mmmmm...mmmmm.
    Wkurwiony Ibisz pyta:
    - No co kurwa? Gadaj!
    A facet na to:
    - mmmmmMamy Cie!
    [/kawał]

    [dyg]dziękuję za uwagę[/dyg]

    kurtyna, oklaski i mexykańska fala!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. http://okruchy-szalenstwa.blog.pl/9 stycznia 2005 04:34

    Znam ten stan :) Od tej muzyki coś chyba przestawia się w mózgu. No we mnie w każdym razie budzi agresję. ALe latorośl słucha i ponoć jak ja nie śłucham to nie jestem trandy. Wole nie być i nie mieć krwiożerczych instynków. Nie używam zatyczek, tylko słucham w tym czasie swojej muzyki.Słuichawki na uszy i coś stsoownego do potrzeb

    OdpowiedzUsuń
  8. to nie o muzyke chodzi, on słucha nawet fajnej ...
    poprostu tłucze sie po nocy a w dzień śpi, całkiem na odwyrt jak ja

    OdpowiedzUsuń
  9. ale to niebezpieczne spać z patyczkami do uszu w uszach

    OdpowiedzUsuń
  10. Patyczki a ZAtyczki to co innego...

    OdpowiedzUsuń
  11. niech mnie ktosoświeci - co to jest na zdjęciu?

    OdpowiedzUsuń
  12. http://budda.medytacja.net/a/Tapety/Tapety%20Jarka.html

    OdpowiedzUsuń
  13. cud sie stał pewnego razu ....złosliwosc przedmiotów martwych cofnęla atak:)

    OdpowiedzUsuń
  14. no masz raz nie moge pisac teraz mi nie wczytuje.....

    OdpowiedzUsuń
  15. może masz robaka???
    :-P

    OdpowiedzUsuń
  16. robaka trza zalać :)

    OdpowiedzUsuń
  17. dziękuję:)
    nie wiem dlaczego z jajem sadzonym mi się skojarzyło:)

    OdpowiedzUsuń
  18. uraziłam Cię myląc niezwykłe patyczki z arcynormalnymi zatyczkami ?

    OdpowiedzUsuń
  19. dla mnie to JEST jajo sadzone :>

    OdpowiedzUsuń
  20. chętnie zaleję:)szkoda ze tak daleko mieszkacie zalałabym w doborowym towarzystwie

    OdpowiedzUsuń
  21. aj waj!
    wielkie mi daleko, gupie 500 km ...

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty