Closterkeller #2

Ex Bikers Place to 40-metrowy betonowy tunel, bar zakończony chopperem wzdłuż, z jednej strony kible i telebim z drugiej estrada.
Mam 2,5 m do Cioci Ani, Kubuś zerka ze ściany.
Krótnonoga pani w czarnych atłasowych dzwonach z falbanami od kolan, kubusiowy pas nad nim wałek i brzuszek na wierzchu, czarny gotycki tiul. Podwójny podbródek nikogo raczej nie dziwi bo .. wszyscy mają!.
No może prócz wioślarza bo skrył mi się za piecem i tylko brzuch widać, bębniarz ma podbite oczy.
Zaczynają bełtaniem w głowie. Niby nic.
Ale gdy Anja odkręca vocal na full dzieląc się z nami pełnią swych płuc, gdy Frankensztajn za nią wali akordami na 5-strunowym basie, gdy z częstotliwością ckm-owej palby dołącza syntetyczny taktownik to po krzyżu spływa ciurkiem dreszcz kapiąc z kości ogonowej a serce bije jak oszalałe, coś kochanego i ciepłego przy moim bicepsie, klepsydra sama obraca sie raz po raz ...
Daj Boże każdemu!
CZYSTA, ŻYWA MUZYKA do bólu - CUUDOWNIE!!
"Teraz zagramy coś na czasie ..", i głos z tłumu - "to może AUSCHWITZ?"

Komentarze

  1. jak czyam najlepsze lekarstwo pogrypowe:)

    OdpowiedzUsuń
  2. spora ilość grzanego piwka za zdrowie Mjr też pomogła;)

    OdpowiedzUsuń
  3. i widzisz, jest wreszcie cos czego ci zazdroszcze :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty