od bydląt do bogów
już kilkaset tysięcy lat idziemy tą drogą i nie uszliśmy daleko
ale uporczywie idziemy ...
i nawet najzagorzalszy cynik nie zarzuci że nie zrobiliśmy postępów
nauczyliśmy się żyć w milionowych stadach i prócz kultury materialnej mamy też religie, dekalogi, etykę ..
jak wszystko, często i to wykorzystujemy instrumentalnie - "Bij, kto w Boga wierzy!"
bo mnie o przemoc chodzi
bo pokonany dystans na tej drodze mierzymy nie tysiącami lat ale naszym stosunkiem do przemocy, przemocy wobec nas samych ale też i wobec szeroko pojętej przyrody
czy już nastał czas by zadawać sobie pytania: "czy muszę zabić?", "czy napewno w ten sposób?", "czy stać mnie na zmniejszenie strachu i bólu jeśli już muszę?", "czy powinienem o tym myśleć?", choćby o mysze chodziło, strumień, ptasie gniazdo czy gwiazdę w przyszłości?
bydlę jest w nas i jeszcze długo będzie, startowaliśmy krwiożerczmi drapieżcami, przemoc, bezwarunkową dominację mamy we krwi, dzięki nim istniejemy jako gatunek więc i nie dziwota ...
wąż w trawie? zapierdolić kamieniem!
"weż mnie, weź, weź mocno, nie zważaj że się opieram, weź jak mężczyzna, jak łowca, jak zdobywca, jak ..."
a gdzie gra wstępna?
albo rybka albo kalendarzyk ..
ponad poziomy pro publico bono
wrotki albo alfa-romeo, hombre!
naprzód, ku świetlanej Jutrzence!
per aspera ad astra boży bojownicy kurva wasza mać ...
ale uporczywie idziemy ...
i nawet najzagorzalszy cynik nie zarzuci że nie zrobiliśmy postępów
nauczyliśmy się żyć w milionowych stadach i prócz kultury materialnej mamy też religie, dekalogi, etykę ..
jak wszystko, często i to wykorzystujemy instrumentalnie - "Bij, kto w Boga wierzy!"
bo mnie o przemoc chodzi
bo pokonany dystans na tej drodze mierzymy nie tysiącami lat ale naszym stosunkiem do przemocy, przemocy wobec nas samych ale też i wobec szeroko pojętej przyrody
czy już nastał czas by zadawać sobie pytania: "czy muszę zabić?", "czy napewno w ten sposób?", "czy stać mnie na zmniejszenie strachu i bólu jeśli już muszę?", "czy powinienem o tym myśleć?", choćby o mysze chodziło, strumień, ptasie gniazdo czy gwiazdę w przyszłości?
bydlę jest w nas i jeszcze długo będzie, startowaliśmy krwiożerczmi drapieżcami, przemoc, bezwarunkową dominację mamy we krwi, dzięki nim istniejemy jako gatunek więc i nie dziwota ...
wąż w trawie? zapierdolić kamieniem!
"weż mnie, weź, weź mocno, nie zważaj że się opieram, weź jak mężczyzna, jak łowca, jak zdobywca, jak ..."
a gdzie gra wstępna?
albo rybka albo kalendarzyk ..
ponad poziomy pro publico bono
wrotki albo alfa-romeo, hombre!
naprzód, ku świetlanej Jutrzence!
per aspera ad astra boży bojownicy kurva wasza mać ...
powiedziano "nosce te ipsum"
OdpowiedzUsuńczasem trzeba poznać potwora, czasem ofiarę, czasem dno.
Ja tam lubię poznawać (nic co ludzkie nie obce) - byle to wszystko była prawda. Najgorsza jest gra, udawanie "lepszego", "wiedzącego".
Pilnie skontaktuj sie ze mna bilet mam za 95 zł co ty na to?
OdpowiedzUsuńmajore pojechał w świat szeroki będzie popołudniem późnym albo wieczorem wczesnym (jak kto woli), dzwoniłam do niego, ale powiedział, że żadnych namiarów (mejl, telefon, gg) na Cię nie ma, żebyś coś zostawiła, albo sama się odezwała, a wogóle to się cieszymy, cieszymy się bardzo, wielka jesteś, jeszcze powiedz, że bilet jest na płytę to już się chyba nigdy nie wywdzięczymy...
OdpowiedzUsuń(((((-;
wysłałam majlem swój nr gg i nr komórki:) ja własnie nie wiem czy na płyte nic na tym bilecie nie napisane,moze cena cos zasugeruje bo najtansze byly po 85 zl ten jest za 95 a byly i droższe pojecia nie mam jaki to ale mam nadzieje ze bedzie odpowiedni
OdpowiedzUsuńskoro wysłałaś to się na pewno do Ciebie odezwie...
OdpowiedzUsuńnie ma nic na bilecie hmmm... to dziwne, z tyłu taka mała kwadrawowa kolorowa naklejka, kolor żółty bodajże to płyta...
zresztą co by nie było będzie git....
wielkie, wieeelgaaaachne dzięki!!
((-:
achaaaaaa
OdpowiedzUsuńjeszcze nie widzialam tego biletu bo to kolezanka ma zbedny
moj nr gg5572204
jest znaczek czyli ze chyba na te płytę:))))))
OdpowiedzUsuńno dobra, ale ossochozi?
OdpowiedzUsuńo tramwaj oczywiście ...
OdpowiedzUsuńprzemoc =adrenalina? szukanie doznań, doązenie do odczuwania intensywniej swojej drugiej strony medalu? by sprawdzic na ile nas stać ,na ile bólu goryczy na ile zła nas stać? ... ciemna strone księzyca .....
OdpowiedzUsuńbo zapach lasu,piekne niebo o świcie....... bo miłosc ...to tak mało...????
adamski zawsze o cos chodzi:))))najczęsciej o tramwaj...
OdpowiedzUsuńmajorze! a cóż to za branka tak ochoczo szła w niewolę???
OdpowiedzUsuń:-)))))
literatura poważna pełna jest takich monologów ... :-)
OdpowiedzUsuńDawniej piękna dziewczyno, byłaś łupem wojny;
OdpowiedzUsuńBranką, zdobyczną różą dla sułtana w darze,
Napastowanych włości najcenniejszym skarbem,
Unoszonym w objęciach, przed sobą, na siodle,
Pod promieniami Wenus, gwiazdy polubownej –
W brutalnym, wrogim hołdzie, piękności złożonym.
Dzisiaj skrzydlaty człowiek, gryf o ludzkiej twarzy,
Przelatując nad tobą gardzi twym urokiem:
Pragnie cię tylko zabić, zabić i nic więcej,
Gdyż ma serce z metalu i płonie ku tobie
I twoim rówieśnicom biegnącym przez łąki,
Ogniem salwy stokrotnej i żądzą celności...
bez sensu w znaczeniu że to przeczy mojej tezie że zmierzamy do bogów ...
OdpowiedzUsuń:-((
Jest we mnie (jak chyba w każdym mężczyźnie iw coponiektórych kobietach też) instynkt walki, rywalizacji. Ale trzymam go na wodzy i potrafię zadbać, żeby nikt się o niego nie skaleczył (pamiętam z młodzieńczych lat, jak się jeden kolega "skaleczył" dośc mocno...).
OdpowiedzUsuńUważam, że dziś adrenaliny dodaje, zamiast polowań, tzw wyścig szczurów i wzajemne niszczenie się ludzi w firmach.
na temat istot (bo ludźmi ich nie nazwę), które zabijają węże kamieniem jakoś nie chce mi się mówić..
thx
OdpowiedzUsuń