stop przemocy

właśnie mi sie obiło o uszy że Glemp w homilii na Jasnej Gorze przysrał woodstockowiczom i imiennie Owsiakowi , że jest be, że nie wpuścił Jezusa na Przystanek ...
no kuuuuuwa! a wydawało sie że to rozsądny facet ...
( . . . )
"- Przepraszamy Pana Boga za to, że Jurkowi Owsiakowi nie udało się włączyć w nurt odrodzenie, że postawił znak zakazu na wejście Chrystusa do swego Woodstocku, a otworzył bramy dla wielu innych sposobów samodeprawacji młodych ludzi. Można się spodziewać, że za zdemolowane pociągi zapłaci z funduszy Wielkiej Orkiestry, ale po co ten wydatek? - pytał Prymas.
Zebrani na błoniach zareagowali brawami.
Kardynał Glemp powiedział, że od młodzieży skupionej wokół idei Jurka Owsiaka woli "radosną i rozśpiewaną młodzież z grup pielgrzymkowych czy harcerstwa". Przypomniał niedawny międzynarodowy, dziesięciotysięczny obóz skautowski w Żelazku na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej. - Młodzież z pielgrzymek, obozów harcerskich i innych form wychowania i samowychowania za dziesięć lub 15 lat obejmie w Polsce i Europie kierownicze stanowiska. Jest nadzieja, że obejmą je w sposób odpowiedzialny, uczciwy i rzetelny - mówił. - A inni? Ci, co stoją pod kioskami, wytarzani w błocie, niech się porządnie wymyją - podsumował."
no kurde jego prawo mieć takie zdanie ale mówić to akurat w homilii na Jasnej Górze do tysięcy pielgrzymów to jest czyste kurestwo i judzenie
Może Bóg będzie łaskawszy od Jego Eminencji i mi wybaczy ...
amen