ostatni dzień urlopu
*
las
pola
ognisko
rwanie pałek
złodziej kapusty
ciasto ze śliwkami
kanałek wysechł !!!
krzaczory explodowały
orgia kolorów i zapachów
pęknięty tomahawk za 4 zeta
jaranie na "Drzewie Zwątpienia"
telefoniczne wypatrywanie Perseid
tęskno ...
ehhh...a dzis ? "do pracy rodacy ! :)
OdpowiedzUsuńBoże Narodzenie coraz bliżej...
OdpowiedzUsuńchoinkaa..choinkaaa...wesooołaa choinkaa! ;)
OdpowiedzUsuńcheche...a moze wpadniemy w drugim tygodniu września?
wpadnieMY ??????
OdpowiedzUsuńWSPAAANIALE!!!!
Jaaaasne, spoko, jak w dym!
:)
Szkoda, że kończy się czas urlpów. Niemniej, nie o tym chciałem :))
OdpowiedzUsuńChoinka extra! Tyle, że nie lubię świąt... nazbyt mnie przytłaczają. Wierzę jednak, że to przypadkowa figura geometryczna :)))))
nic nie dzieje się przypadkowo, gdzieś w podświadomości takie drzewko Ci się pewnie kołacze:))
OdpowiedzUsuńa dzis świat płacze za Twoją wolnością, deszcz, mgła, "Born on a different cloud" Oasis
OdpowiedzUsuń..bim,bom...zdjęcia som...:)
OdpowiedzUsuńMnie najbardziej zafrapowało telefoniczne wypatrywanie Perseid. To znaczy do słuchawki sie zagląda? Tam, gdzie się mówi, czy tam, gdzie się słucha?
OdpowiedzUsuńwe dwoje, oddaleni o 20 km ...
OdpowiedzUsuńBedziesz kawalerem?
OdpowiedzUsuńZ odzysku?
Takiemu to dobrze.
Kawalerem Orderu Usmiechu?
To ja szykuje sok z cytryny...
Bedzie tego z "pol litra" ;))
z odzysku niestety - ale teraz recycling w modzie!
OdpowiedzUsuńa UŚMIECH zawsze
cytrynówke lubie
tylko jak kuuurde, meeejlem???
chyba ze sie do wawki wybierasz ...