obrazek

z budki ochroniarza na PW wychodzi osiłek w khaki, nagle słyszę melodyjkę - "godzina szósta, minut trzydzieeeści, kiedy pobuuudka zaaagrała ...", gościu leniwym ruchem wyłuskuje komórkie z pasa między gazem i kajdankami, przystawia do ucha i mówi rozciagając samogłoski - "Ramboo, słuucham .."

Komentarze

  1. To kretyn, czy on nie wie, że trzeba się zgłaszać imieniem i nazwiskiem? Przecież powinien szczeknąć służbiście: JOHN RAMBO! :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Rambo w polsce??

    OdpowiedzUsuń
  3. rajcują mnie tacy..hehehe..cmok

    OdpowiedzUsuń
  4. shure...gale.... mocny gooość....


    gs... samopomoc chlopska:)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty