nic tak nie cieszy jak seria z pepeszy

rowerowa wyprawa do Konstancina na strzelnicę
popaduje
w Powsinie festyn i wesołe miasteczko i król z beki
strzelnica zamknięta
wsiowy piwny bar z ruską barmanką, dresy, złote-kuurwa-łańcuchy i warka ...
pola i las, potwornie zmokliśmy wracając resztką sił, wszyystko mokre, w domku farel, polopiryna, gorące herbaty z cytryną, spaghetti, TV i rozwiązana Jolka z Wyborczej!!
tyz piknie...
a że trochę padało, bywa ...
:)

Komentarze

  1. U nas słońce i bardzo ciepło, choć zapowiadali deszcz...
    Nie mogę jednak powiedzieć abym narzekał z tego powodu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. w kwestii jolek - proponuje turniej z tykwą - jest niezrownana!!! musicie sie umowic!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ni mom pięć poziomo! :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mjr, zajrzyj se tu co od pepeszy, może Cięto troche speszy :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. No tu http://info.onet.pl/509883,69,1,0,120,686,item.html wyłączaczu hateemela!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty