rollin', rollin', rollin' on the river ... i satisfaction i another brick in the wall i I want to be your God i OKej, jesteście najlepszą ekipą stąd do Nowego Jorku!! ... i tatra mocna ... :)
Major, wiem, że wszystko, są takie dni w życiu żółwia, tfu majora :-) Prześpisz się, mienciutkom jajeczniczkie podeżresz, bloga poczytasz i świat będzie inny :-)
I jak tam, jajeczniczka poprawila samopoczucie ? A mnie sie snil Kiepura? Spiewal w sklepie obuwniczym... To chyba wrozy wyjazd do Krynicy :)) "Blondyni, bruneci...ja wszystkich was, faceci..."
chyba...
OdpowiedzUsuń:))
OdpowiedzUsuńrollin', rollin', rollin' on the river ...
OdpowiedzUsuńi satisfaction
i another brick in the wall
i I want to be your God
i OKej, jesteście najlepszą ekipą stąd do Nowego Jorku!!
... i tatra mocna ...
:)
Czy ten tekst poniżej ma jakieś ukryte znaczenie? :))
OdpowiedzUsuńWprawdzie znam angielski ale ni-chuchu nie pojmuję :)))
Wspomnienia...
OdpowiedzUsuńBo to postmodern-mixed-dada poetry :-)
OdpowiedzUsuńoni to grali!!!!
OdpowiedzUsuńpamięta kto jeszcze Creedence Clearwater Revival?
no bo Stonesi i Pink Floyd jeszcze jakoś dychają ....
To jutro to już pojutrze sie zrobiło...
OdpowiedzUsuńno i gdzie to jutro panie majorze leniwy?? heheh ;))))))))
OdpowiedzUsuńwłaśnie wróciłem z roboty, jestem zrąbany jak kawka i mam wszystko w d....
OdpowiedzUsuń)-:
No, no, PRAWIE wszystko!
OdpowiedzUsuń:))
OK - prawie wszystko ...
OdpowiedzUsuń:)
Major, wiem, że wszystko, są takie dni w życiu żółwia, tfu majora :-)
OdpowiedzUsuńPrześpisz się, mienciutkom jajeczniczkie podeżresz, bloga poczytasz i świat będzie inny :-)
I jak tam, jajeczniczka poprawila samopoczucie ?
OdpowiedzUsuńA mnie sie snil Kiepura?
Spiewal w sklepie obuwniczym...
To chyba wrozy wyjazd do Krynicy :))
"Blondyni, bruneci...ja wszystkich was, faceci..."
Ceguś kurna nie, albo może nawet zaszkodziła :(
OdpowiedzUsuńMoze piwko humorek poprawi?
OdpowiedzUsuń:)
jakoś nie mam weny
OdpowiedzUsuń;-(
Pieprz to major.
OdpowiedzUsuńpieprze to Andy ...
OdpowiedzUsuń