Moda

Wracam metrem z pracy.
Zwraca moją uwagę, szczupły, wysoki, długowłosy, przystojny (mnie się podobał!) młodzian - czarna skóra, kowbojki, czarny skórzanny kapelusz i wielkie przeciwsłoneczne okulary ala "Mucha".
Stoję obok dwóch 20-latków, adidaski, materiałowe spodnie w kancik, fryzurka na zapałkę, śliskie kurteczki, komentują długowłosego:
- Wiesz, ja tego nie rozumiem ..., hmmmhh wyglada skurwysyn tak jakby chciał wszystkim powiedzieć - "jestem dziwką!"
- Taaaa, ech kurwa...
/cisza, gapią się na panienkę obok/
- Łoooo, a popatrz jaka dupa!
- Teeee lala ajlawju tugeder forewer heeehe ....

Komentarze

  1. To chyba znak czasów, że wszyscy, którzy wyłamują się z ogólnie przyjetych ram, to dziwki lub pedały. Trudniej zaś zauważyć własne zachowania, nierzadko nie do przyjęcia. Te jednak mieszczą się w kanonach, które sami sobie wyznaczamy... więc pozornie wszystko jest OK :).
    Jeśli o mnie chodzi praktykuję "tumiwisizm stosowany", co oznacza ni mniej ni więcej, że wszystko czego ja osobiście bym nie zrobił lub nie powiedział, a robią to inni - zwyczajnie dynda mi kalafiorem, choć powiedzieć, że mi to przeszkadza również nie mogę. Nie moja brocha. Nie silę się nawet na komentarz, bo i po co?

    OdpowiedzUsuń
  2. te,inny...a jakie są te ramy?

    OdpowiedzUsuń
  3. Eeee... to zależy! :)))

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty