Kosmos ...

... wybuchł znienacka
cudownym rozbłyskiem Supernovej
zawirował gorącymi ramionami Galaktyk
i zwinął się w Czarną Dziurę
bezszelestnym rajdem Olbrzymiego Pająka ...

Komentarze

  1. a pająk ma wiele twarzy...

    OdpowiedzUsuń
  2. setki miraży
    z pajęczych twarzy

    OdpowiedzUsuń
  3. Myślę że powineneś skombinować sobie kogoś do napisaina muzyki do tej zwrotki, (wiem że to nie jest jeszcze zwrotka ale dobrze się zapowiada). To jest całkiem fajne ale Kurt też tak zaczynał...

    OdpowiedzUsuń
  4. właściwie to lubię pająki...:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Pozdrowienia spod odkurzonego w pamięci pomnika... 15 lat to sporo... pewnie i tu wszystko pokryło się cienką, miękką pajęczą nicią ? :))

    OdpowiedzUsuń
  6. pająki przynoszą szczęście:-)

    OdpowiedzUsuń
  7. mjr do krokosa6 kwietnia 2002 12:20

    może i tak zaczynał ale jak skończył!
    ;-)

    OdpowiedzUsuń
  8. to jest list
    list miłosny
    list o sexie
    o bezbrzeżnej tęsknocie
    o pięknie Jej ciała
    o tym jak pożądanie zalewa mózg
    o lęku i wstydzie
    i o nadziei ...

    OdpowiedzUsuń
  9. No, no, niezly kamuflaz :)
    A ja myslalam, ze mjr astronomem jest, czy co?

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty