historia?
Znalazlem "Express Wieczorny" z 5 lutego 1968 (wigilia moich urodzin),
cudowna! - walki w Khe Sanh, Willi Brandt ministrem SZ NRF,
prezydent de Goulle, U Thant, Gomułka walczy o traktat graniczny na
Odrze i Nysie, przygotowania do X Olimpiady Zimowej w Grenoble,
konferencja Pugwash - a w Warszawie jest niecałe 1000 taksówek!
cudowna! - walki w Khe Sanh, Willi Brandt ministrem SZ NRF,
prezydent de Goulle, U Thant, Gomułka walczy o traktat graniczny na
Odrze i Nysie, przygotowania do X Olimpiady Zimowej w Grenoble,
konferencja Pugwash - a w Warszawie jest niecałe 1000 taksówek!
ojjjjjjjjjj poniosło poniosło poniosło ..tym razem nie mnie ..cha cha cha..cmok ...i jak ?????
OdpowiedzUsuńZawsze czułam dreszcz emocji, biorąc do ręki gazetę sprzed czasów, które mogę uważać za mi współczesne. ;) Niedawno odnalazłam w szpargałach "Kurjer Warszawski", No 264, czwartek, 26 września/8 października 1857 roku. Dnia tego "ciepła stopni 5, wczoraj w południe ciepła stopni 12. Wysokość wody na Wiśle stóp 2 cali 1 (opada),w Teatrze Wielkim 'Korsarz'..." I mnóstwo innych informacji, z Polski i zagranicy, w tym ukaz o pensjach emerytalnych i dodatkach do nich (sic!) Zachwyca mnie zwłaszcza język, bo czyż można oprzeć się choćby takiemu "doniesieniu"?
OdpowiedzUsuń"Niniejszym ostrzegam i zawiadamiam wszystkich, Tych, kogo ogłoszenie to interessować może, że wszelkie przedmioty dla mnie i familji mojej potrzebne kupując, płacę gotowizną, i że do brania takowych na kredyt, jak równie i do zaciągania pożyczek pieniężnych lub innych, nikogo nigdy nie upoważniłem. W razie udzielonego już kredytu na mój rachónek*, sam sobie winę przypisze, jeżeli w swoich należytościach zaspokojonym nie będzie, za nikogo bowiem i nikomu bezwarunkowo płacić nie będę. - Kalisz, dnia 24go września 1857 r. - Seweryn Nowakowski" :))
A 'doniesienie' o skrzypcach to już prawdziwy poemat...
* zachowana pisownia oryginału ;)
OdpowiedzUsuńZawsze mówiłem, że takie historyczne gazety są doskonałe.... Psiakostka, miałem gdzieś spisane z Silva Rerum ogłoszenie o ucieczce woła z wysokiemi rogami któren przypadkim wyleciał :-)
OdpowiedzUsuńWłaściciel prosił o odprowadzenie tę nietypową zgubę...
Cukiereczek z 1830 któregoś mniam, mniam ;-)
A co to jest "konferencja Pugwash"?
OdpowiedzUsuńCzy można słowo wyjaśnienia dla młodszego pokolenia?
Nawet człowiek nie czuje jak mu się rymuje
OdpowiedzUsuńPugwash? Ruch uczonych na rzecz rozbrojenia, pokoju i odprężenia, żadna wiaczejka komunistyczna, dostali pokojowego Nobla w 1995 roku. Od nazwy miejscowości, chyba w Kanadzie, zapoczątkował toto chyba Bertrand Russel. Onego czasu pewnie w oficjalnych przekaziorach mysleli, że będą komunizować albo stronniczo rozbarajać tylko Zachód a Wschodu już nie... Ale Major może dopisze jaki ton był tego artykułu...
OdpowiedzUsuńDziękuję, dziękuję.
OdpowiedzUsuń