GAWRYCH-RUDA
hejka
tu (w Suwałkach) mają kafejkę internetową
jakoś tak się złożyło, że na Dworcu Centralnym wsiedliśmy w pociąg na Augustów i teraz siedzimy nad Wigrami...
buziaki
tu (w Suwałkach) mają kafejkę internetową
jakoś tak się złożyło, że na Dworcu Centralnym wsiedliśmy w pociąg na Augustów i teraz siedzimy nad Wigrami...
buziaki
Nie przepadam za Rodowicz, ale teraz nucę: "wsiąść do pociągu bylejakiego, nie dbać o bagaż (no tak nie dokońca :), nie dbać o bilet (i tak przyjdzie konduktor wziąć w łapę), trzymając w ręku kamyk zielony..." :)))
OdpowiedzUsuńEch, nałogowiec! Nie zapomina o blogu nawet w pięknych okolicznościach przyrody!
OdpowiedzUsuń