INSTRUKCJA OBSŁUGI KOTA

/autorstwa M., wywieszona Andiemu na ścianie w kuchni przed naszym wyjazdem do Meksyku/

  1. Pecet ma nadciśnienie i codziennie wieczorem musi łyknąć ¼ Cardilopinu – można go wrzucić do jedzenia, które kot na pewno zje.

  2. Pececik może jeść, co chce, czyli Renal Tuńczyk, Renal Kurczak,
    Renal Krowa, chrupki Renal „miłość, zdrowie” i jedną puszkę Puriny
    k/d. Karmę mokrą podajemy w ten sposób, że walimy w michę 1/3
    saszetki, sypiemy szczyptę Ipaktine, dolewamy łyżkę wody i rozdrabniamy to wszystko widelcem, czekamy
    aż Pececik zje. Czynność powtarzamy do momentu, kiedy kocur z
    krzykiem ucieka na widok miski. W wyjątkowych przypadkach miskę
    umieszczamy w łóżku lub w innym przyjemnym dla kota miejscu,
    nabieramy mieszankę na palec i mówiąc „masz koteczku”, podtykamy mu
    karmę pod nos. Kot ma bardzo zmienny apetyt. Jeśli nie chce jeść
    karmy jakiegoś rodzaju, otwartą saszetkę chowamy do lodówki i
    próbujemy podać mu coś innego. Miskę z poprzednią zawartością
    zostawiamy aż zacznie waniać. Poza tym można mu dawać do jedzenia
    masło, trochę śmietany, sera, biszkoptów, kukurydzy, groszku itp.
    Żadnych chipsów ani kiełbasy! Może wąchać kawę – jest po niej
    bardzo szczęśliwy.

  3. Gdyby kupacz Pececika miał niezadowalającą konsystencję, trzeba mu podać
    ćwiartkę Taninala (ten ciemny) – rozgnieść ją nożem i wsypać do karmy. Gdyby to nie
    pomogło (3-4 dni), trzeba mu dać Nifuroksazyd (3 x dziennie po ¼ tabletki). Poza tym kotek lubi Lakcid (w lodówce na drzwiach jest parę ampułek), chętnie go zlizuje z
    ręki lub miski.

  4. Gdyby Pececik siusiał w niestandardowych miejscach (czysta kuweta i dywaniki w
    przedpokoju to standardowe miejsca) lub jakoś unikał kuwety, można
    mu przez tydzień podawać Furagin (2 x dziennie ¼ tabletki rozgniecionej z masłem). Furagin znajduje
    się w opakowaniu po Gasecu.

  5. W koszyczku jest witamina B, Rutinoscorbin i Famidyna. Można czasem
    zaryzykować podanie kotu ćwiartek witamin i połówki Famidyny w maśle wepchniętym dopyszcznie (np. podczas
    kroplówki).

  6. Na wszelki słuczaj: kontakt do lekarza, gdyby coś niepokojącego się
    z kotem działo (nadmierne wymioty, długotrwałe biegunki,
    osowiałość, niesiusianie itp.): 22 662 31 06 (10:00-20:00) –
    lecznica „Szarak” przy parku (tym przy Asi, tam gdzie autobusy
    zakręcają), za stawem. Sensowna lekarka (Agnieszka Mogiła)
    przyjmuje w poniedziałki, wtorki i czwartki, czasem w soboty lub
    niedziele.


I najważniejsze - KOTEK JEST NAJWAŻNIEJSZY!
Sprzątać kuwetę dokładnie i na bieżąco (czyli non-stop), poić kota gdy siedzi w wannie.

Nie odzywać się do kota niepytanym, udostępniać kotu przez całą
dobę do zabawy i spania części ciała, nie płoszyć zwierzyny bez
powodu (zachowywać się cicho, nie wykonywać gwałtownych ruchów).
Jeśli kot prosi o otwarcie dużego pokoju w celach inspekcyjnych lub
w celu plażowania, można go wpuścić na parę minut lub godzin.
Dywan i tak już pachnie jak trawnik na wiosnę. Czasem trzeba go wpuścić, żeby nie wydrapał dziury w drzwiach, jak
już zedrze izolację. Jest już nauczony, że do pokoju wchodzi po
odwiedzeniu kuwety, trzeba więc sprawdzić, czy jest świeże siusiu. Jak jest świeże siusiu, usunąć siusiu, otworzyć drzwi do pokoju.

Komentarze

  1. na litosc i Andy to wszystko byl w stanie wykonac i sie mu nie pomieszalo?

    wielki szacun w takim razie

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie chwalący się był... I nawet pytania dotyczace uściślenia np. kwestiii konsystencji kupy tzw. życie wyjaśniło mi....

    OdpowiedzUsuń
  3. Andt jestes wielki!

    OdpowiedzUsuń
  4. dżizaaaasssss.Ja to bym się pochlastała no!
    Andy - szacun;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Matce pokazałem tę instrukcję w charakterze ciekawostki ornitologicznej - kazała sobie kopię zostawić bo "może się przydać dla mojego kota" ;-)))

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty